poniedziałek, 7 stycznia 2013

Z braku pomysłu.. Lasagne ze szpinakiem i łososiem :)

Hi!
Macie też tak, że zupełny brak pomysłu na obiad gości wam w głowie? Otwieracie lodówkę i myślicie co by tu zrobić? Aktualnie jestem na etapie pisania 2 rozdziału pracy magisterskiej i za bardzo czasu nie mam na spędzanie kilku godzin w kuchni.. a że miałam paczkę wędzonego łososia, którego termin mi się kończył to postanowiłam go wykorzystać. I tak wyszedł szybki pomysł na Lasagne :)

Przepis na 2 porcje:
(porcja 219g - 245kcal)
Składniki:
  • ok. 300g mrożonego szpinaku
  • 100g wędzonego łososia
  • 1/2 cytryny
  • 2 ząbki czosnku
  • 1/3 łyżeczki pieprzu czarnego
  • 1/3 łyżeczki chili
  • 6 płatów makaronu do lasagne (ja użyłam Lubelli)
  • 5 pomidorków koktajlowych
  • 30g mrożonego groszku
  • kilka kawałków marynowanej papryki (jak nie macie może być zwykła)
  • 1/2 oscypka
  • 1 łyżeczka oliwy
  • 1/2 łyżeczki oregano
  • 1/2 łyżeczki bazylii
Wykonanie:
1). Wstawiamy wodę na makaron. Szpinak wkładamy do rondelka i rozmrażamy (trzeba dość często mieszać, żeby się nie przypalił).
2). W drugim garnuszku rozmrażamy groszek.
3). W tym czasie wyciągamy łososia na talerz, skraplamy go cytryną, posypujemy pieprzem i chili.
4). Gdy woda zacznie wrzeć solimy, oraz wkładamy płaty do lasagne i gotujemy 4 minuty. Podczas wyciągania trzeba uważać, bo mogą się skleić.
5). Gdy szpinak się rozmrozi, przeciskamy przez praskę dwa ząbki czosnku oraz posypujemy delikatnie pieprzem. Odstawiamy na 5 minut, gdy nie jest już tak gorący dodajemy naszego łososia i wszystko mieszamy do jednolitej masy.
6). Pomidorki koktajlowe kroimy w plasterki, paprykę w kostkę, a oscypek ścieramy na największych oczkach tarki.
7). Do naczynia wlewamy łyżeczkę oliwy i smarujemy nią całą powierzchnię, po to aby makaron nie przywarł. W naczyniu żaroodpornym układamy dwa płaty makaronu. Smarujemy częścią szpinaku oraz posypujemy groszkiem i układamy kilka plasterków pomidorków. Posypujemy 1/3 częścią startego sera. Następnie układamy kolejne dwa płaty makaronu, smarujemy szpinakiem i układamy paprykę oraz kilka plasterków pomidorków i posypujemy kolejną częścią sera.. Układamy kolejne dwa płaty makaronu smarujemy ostatnią częścią szpinaku z łososiem, układamy pomidorki, posypujemy serem i na koniec bazylią oraz oregano.
8). Lasagne pieczemy 15 minut w 200 stopniach, następnie ściągamy przykrycie od żaroodpornego naczynia, włączamy termoobieg i pieczemy kolejne 5 minut.


Życzę  SMACZNEGO ! :)
Justyna

1 komentarz:

  1. Ale patetycznie wygląda i do tego tylko 245 kcal ;) A mi od zawsze lasagne kojarzy się z czymś bardziej kalorycznym. Nic tylko biec do kuchni (ewentualnie wcześniej do sklepu :P). Więcej takich inspirujących przepisów proszę!

    OdpowiedzUsuń