niedziela, 1 września 2013

Szpinakowe naleśniki z soczewicą i łososiem

Hi!
Powoli lato odchodzi, a zauważyć można już pierwsze kroki jesieni. Niby czasami słońce zaświeci, ale już wieczory są chłodne i liście lecą z drzew. Nienawidzę tej części roku, która ma zaraz nastąpić. Jesień i Zima! Wrr.. będzie zimno i szaro, na nic się nie ma ochoty liczy się tylko ciepła herbata oraz koc. Te wakacje niesamowicie szybko mi zleciały, jak pstryknięcie palcem. A Wam jak minęły? Będziecie je dobrze wspominać? Bo ja na pewno :)) !

Dzisiaj pokażę Wam przepis na szpinakowe naleśniki z soczewicą i łososiem. Nie miałam pomysłu na obiad, a jak go nie ma trzeba coś stworzyć. Akurat miałam filet z łososia w lodówce i tak jakoś wyszło. Robiłam pierwszy raz, ale z pewnością nie ostatni. Mam nadzieję, że i Wam zasmakuje :)


                                                       

Składniki:

  • 25 g zielonej soczewicy
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • 120 g filetu z łososia
  • 1/2 łyżeczki soli ziołowej
  • 1/2 łyżeczki sosu sojowego
  • 1 jajko
  • 35 ml mleka (u mnie 0,5%)
  • 10 ml wody gazowanej
  • 15 g mąki żytniej typ 2000
  • szczypta soli
  • 50 g szpinaku
  • 15 g czerwonej cebuli
  • 1/2 papryczki chilli
  • 15 g zielonych oliwek
  • pół pomidora


Wykonanie:

  1. Soczewicę gotujemy w osolonej wodzie wraz z kurkumą.
  2. Filet z łososia posypujemy solą ziołową i smażymy na patelni bez tłuszczu. Gdy łosoś już jest prawie wysmażony polewamy go sosem sojowym.
  3. Jajko roztrzepujemy dolewamy mleka i wodę. Wszystko mieszamy, dosypujemy mąkę i miksujemy tak, aby nie było grudek. Jeżeli rozmrażacie szpinak, to dokładnie odciśnijcie go z wody i dodajcie do naszego ciasta naleśnikowego. Smażymy dwa naleśniki.



  4. Czerwoną cebulę oraz chilli szklimy na patelni. Pomidora, oliwki oraz łososia dokładamy na patelnię. Łosoś musi być rozdrobniony. Na sam koniec wsypujemy naszą soczewicę i wszystko dokładnie mieszamy. 
  5. Gdy farsz jest już gotowy nakładamy na naleśniki i zawijamy.



    Smacznego !
    Justyna 

    1 komentarz:

    1. Dawno mnie tu nie było ;) Same pyszności widze gotujecie dziewczyny, ale szpinakowe nalesniki na 100% zawitaja w tym tygodniu w mojej kuchni ;)

      OdpowiedzUsuń